Dzisiaj na szybko obiad dla męża z tego co w lodówce było. Uwielbiam być zachwycona prostotą dań, które są tanie, szybki i przepyszne. Przypadkowo dzisiaj zrobiłam Makaron jajeczny ze szparagami(od teściowej), pesto z rukoli(rukola z mamy ogródka), sosem ze serka almette (od pani ze sklepu;p), i cycem (od kury;p). Warto pamiętać żeby przywieść co tylko można z domu, zwłaszcza jeśli ma się ogródek! Każde danie, oprócz smaku i zapachu ma też dla mnie swoją historię i jest wyjątkowe, nawet jeśli jesteśmy zmęczeni, chorzy i nie w humorze to warto chwycić za garnki bo może powstać coś niesamowitego:)
- Wstaw wodę w czajniku na szparagi w między czasie je obierz i usuń stwardniałe końcówki. Ugotuj szparagi w osolonej wodzie(al dente).
- Przygotować pesto: wrzucić rukolę, rozgnieciony ząbek czosnku, wlać oliwę do blendera i zmiksować na jednolitą masę. Doprawić solą i pieprzem.
- Ugotowane szparagi wyjąć łyżką cedzakową z garnka i przelać lodowatą wodą(dla zachowania koloru) i pozostawić do osuszenia.
- Pierś z kurczaka pokroić na niewielkie paski, doprawić solą i pieprzem.
- Do wody po szparagach wrzucić dwa gniazda makaronu i przygotować według instrukcji na opakowaniu.
- Rozgrzać dobrze oliwę na dużej patelni lub woku. Wrzucić kawałki kurczaka, zrumienić delikatnie z obu stron, następnie dorzucić przekrojone na pół (lub na 3) szparagi, łyżkę masła i świeże zioła. Wymieszać kilka razy aż poczujemy piękny zapach ziół. Za pomocą szpatułki wybrać z blendera pesto i dodać do mięsa razem z dużą łyżką serka allmette. Wszystko dobrze wymieszać, odparować delikatnie sos w razie potrzeby i dorzucić makaron. Ale dużo o mieszaniu, no i zamieszać:)
Z dedykacją dla Państwa szparagów i Pani rukoli!








