piątek, 21 lutego 2014
Podrasowane krokiety z kapustą i grzybami o suszone pomidory i kminek
W sumie w nazwie już wszystko jest zawarte. Przyszło mi kiedys zrobić krokiety ale zwykłe domowe nadzienie nie "urwało mi dupy" więc eksperymentując stworzyłam moją własną wersje krokietów z których muszę się przyznać jestem dumna. Ostatnio polubiłam właśnie kuchnię polską lecz w wersji potraw które uwielbiam poprostu "składać" w moim stylu. Choć zawsze wydawało mi się to takie nudne, powszechne i bez polotu teraz jestem tym trochę oczarowana. Może też dlatego, że w moim domu są osoby które wolały by na codzień jeść kiełbase, schabowego czy inne takie "nasze polskie tradycyjne dania"... lubię eksperymentować z tą "tradycją" - bo przecież najważniejsze jest zadowolić "słuchacza"- czyt. "zjadacza."
Czy mam wypisywać po kolei składniki, dokładne proporcje (pewnie i tak nikt tego nie przeczyta), napiszę na oko - będzie to forma mojego pamiętnika kulinarnego. Kurczę w notce o krokietach mam opisać czemu chcę tu regularnie bywać, umieszczać przepisy i przemyślenia... mam się tutaj zmotywować? No dobra mogę to zrobić tutaj;p. Jeśli będę zamieszczać regularnie tutaj przepisy i od czasu do czasu zdjęcia nie zajmie mi to dużo czasu a będę mogła śledzić moje postępy, nie będę marnowała czasu na głupoty, nie będę musiała szukać po strarych notesach czy kartkach moich przepisów, podeśle coś od czasu do czasu Marcie .... no cóż same plusy. Więc start!
Wczoraj zjadacz kapselonów miał zrobić obiad (to taki skromny podtekst jego mamy żebym ja zrobiła). Wylądowaliśmy po lekarzu w Lidlu i co kupiłyśmy:
SKŁADNIKI:
s
Czy mam wypisywać po kolei składniki, dokładne proporcje (pewnie i tak nikt tego nie przeczyta), napiszę na oko - będzie to forma mojego pamiętnika kulinarnego. Kurczę w notce o krokietach mam opisać czemu chcę tu regularnie bywać, umieszczać przepisy i przemyślenia... mam się tutaj zmotywować? No dobra mogę to zrobić tutaj;p. Jeśli będę zamieszczać regularnie tutaj przepisy i od czasu do czasu zdjęcia nie zajmie mi to dużo czasu a będę mogła śledzić moje postępy, nie będę marnowała czasu na głupoty, nie będę musiała szukać po strarych notesach czy kartkach moich przepisów, podeśle coś od czasu do czasu Marcie .... no cóż same plusy. Więc start!
Wczoraj zjadacz kapselonów miał zrobić obiad (to taki skromny podtekst jego mamy żebym ja zrobiła). Wylądowaliśmy po lekarzu w Lidlu i co kupiłyśmy:
SKŁADNIKI:
- ok. 800 g kapusty kiszonej w jakimś worku (trochę się tego bałam ale ja nie płace więc nie wymagam- okazała się naprawde spoko. Nadal czuje śmierdzące bąki po niej), delikatnie obgotowanej bez przykrycia (tak żeby nie straciła całkowicie kawstowatego smaku)
- ok. 1 kg pieczarek,
- 2 słoiki pomidorów suszonych,
- słoiczek koncentratu pomidorowego,
- 4 małe cebule,
- jogurt grecki,
- składniki na naleśniki : ok. 5 jajek, mleko, woda, szczypta soli, olej no i mąka,
- przyprawy: pieprz, sól, kimniek mielony(jesli ktos nie przepada za kminkiem, poniewaz zostawia delikatny posmak) lub kimn rzymski (ja wole ten:) jest wyrazniejszy ale nie dominujacy)
PRZYGOTOWANIE:
- Kapustę kiszoną gotować około 15 min w wodzie tak aby nie pozbawić jej kwaskowatego smaku a jedynie go delikatnie zniwelować(próbując od czasu do czasu kapusty, kapusta kapuscie nie rowna:))
- W czasie gdy kapusta się gotuje przygotować nalesniki: zawsze je robię na oko więc nie podam dokładnego przepisu. Do wybitych 5 jajek dodać mniejwięcej tyle samo mleka, doprawić wszystko solą i dodaje około 250 g przesianej przez sito mąki. Ciasto musi mieć bardzo płynną kąsystencje zeby z łatwoscia przemieszczalo sie po patelni. Płytką patelnię na nalesniki nagrzac i wlac na nia odrobine tluszczu i najlepiej rozprowadzic ja recznikiem papierowym(tak aby tłuszcz nie był widoczny ale patelnia była natłuszczona). Na dobrze rozgrzaną patelnię wylać 3/4 chochelki i szybkim ruchem ręki rozprowadzić ciasto na patelni, gdy ciasto delikatnie się zetnie przewrócić nalesnik na drugą stronę. I tak w kółko aż ciasto się nie skończy oczywiscie. Chyba musze opracowac ten przepis...dokładnie
- Pieczarki przekroić na pół a następnie pokroić je w plasterki, pokroić 4 cebule w kosteczke na dużej obsmażyć waszystko na oliwie z odrobiną masła(oczywiscie rozgrzać najpierw dobrze tłuszcze). Nie trzeba smażyć wszystkiego pół godziny! Bo pieczarki stracą całkowicie swoją konsystęcję i smak, delikatnie je podsmażyć z cebulką i doprawić solą i pieprzem.
- Następnie odcedzoną kapustę przełożyć na patelnie z grzybami i cebulą, zmniejszyć delikatnie ogień i wymieszać składniki. Jesli trzeba odlać nadmiar wody i doprawić 2 łyżeczkami koncentratu pomidorowego, połową łyżeczki kminku i posiekanymi suszonymi pomidorami (zaczynając od 1 słoika), lepiej dodać mniej a później doprawić(porcje są zmniejszone).
- I w końcu najfajniejsze:D Sporą łyżkę nadzienia wykładać przy brzegu nalesnika, założyć z dwóch stron i zwinąć:)
- Krokiety obtoczyć w jajku i bułce tartej , smażyć na patelni lub we frytownicy
s
SSB czyli Super Spagheti ala Bolognese
W końcu kryzys w lodówce pomógł mi opracować przepis na dobry sos boloński, gdy nie ma zbyt dużo produktów w lodówce nie można przesadzić a trzeba przecież wykrzesać się to co najlepsze z tego co się ma. Przy okazji zadłużyłam się w sklepie na pomidory. Podstawą bolońskiego jest dobre mięso, które na szczęście mieliśmy. Pozostała tylko improwizacja:)
SKŁADNIKI:2 małe cebule,pokrojone w kostkę,
2 duże ząbki czosnku, posiekane,
500 g mięsa mielonego,
2 puszki pomidorów,
1 puszka groszku,
około 8 suszonych pomidorówi przyprawy: oregano, pieprz sól, posiekany świeży rozmaryn, bazylia(też najlepiej świeża), liść laurowy, ziele angielskie, ocet balsamiczny
2 duże ząbki czosnku, posiekane,
500 g mięsa mielonego,
2 puszki pomidorów,
1 puszka groszku,
około 8 suszonych pomidorówi przyprawy: oregano, pieprz sól, posiekany świeży rozmaryn, bazylia(też najlepiej świeża), liść laurowy, ziele angielskie, ocet balsamiczny
PRZYGOTOWANIE:
1. Posiekaną cebule obsmażyć na oleju i pod koniec dodać posiekany czosnek(żeby się nie spalił) i odrobinę masła. Podsmażać do momentu gdy czosnek zacznie uwalniać ładny zapach.
2. Do cebuli i czosnku dodać mięso(nie wrzucając całej bryły mięsa tylko w mniejszych porcjach) i delikatnie je obsmażyć. W między czasie doprawić mięso oregano, posiekanym rozmarynem, pieprzem i odrobiną soli.
3.Następnie wlać pomidory z puszki i wodę z resztką pomidorów z puszki(około 1/2 puszki wody wymieszanej z pozostałościami pomidorów). Dodać liść 1 duży pokruszony liść laurowy i około 5 ziarenek ziela angielskiego. Opcjonalnie dodać kilka listów bazylii. Sos zostawić pod przykryciem(nie pełnym) na około 10 min(ciągle mieszając).
4.Jeśli sos jest za mało wodnisty dodać wodę z puszki od pomidorów. Mięso z pomidorami doprawić sosem balsamicznym (dodając go stopniowo) i oczywiście próbując co chwile sosu :) gotować bez przykrycia około 10 min.
5.Na koniec dodać groszek i posiekane suszone pomidory. Sprawdzić smak i ewentualnie doprawić wyżej wymienionymi przyprawami
PODAJEMY Z...??? MAKARONEM SPAGHETTI, MOZZARELLĄ LUB PARMEZANEM + w pobliżu musi być oliwa
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
